GÓRA

Konkurs z Książką na złość!

Konkurs zakończony!

Książki otrzymują:

Agnieszka C., Marzena, Magda EM, Ela i Aneta.

Gratuluję i proszę o przesłanie adresów korespondencyjnych na e-mail: magda@czytamto.pl 

***

Masz ochotę na Książkę na złość? Możesz ją szybko wygrać.

W komentarzu pod tym postem napisz, dlaczego Tobie powinnam wysłać tę książkę.

Wybiorę 5 najciekawszych odpowiedzi.

Konkurs organizuje Czytam to!

Fundatorem nagród jest Wydawnictwo Dragon i Troy Dystrybucja

Czas trwania konkursu: 18 czerwca 2016 r. – 24 czerwca 2016 r.

***

ksiazkanazloscKsiążka na złość to inspirująca i dowcipna propozycja dla wszystkich tych, którzy lubią być niegrzeczni, przekorni i zbuntowani. Dzięki niebanalnym zadaniom, wskazówkom i podpowiedziom zawartym na 240 stronach można stać się oryginalnym artystą – autorem jedynej w swoim rodzaju książki pozwalającej rozpoznać, wyrazić i twórczo przetworzyć złość, napięcie czy stres, które codziennie towarzyszą dziecku, na pozytywne emocje.

Wychodząc z założenia, że jednym z najskuteczniejszych sposobów rozładowywania złości jest humor, śmiech i dobra zabawa, autor – znany ilustrator książek dla dzieci – zachęca do uzupełniania, przerabiania i tworzenia dowcipnych ilustracji i tekstów, a także do innych, nie zawsze szablonowych działań. Podrzuca pomysły i sugestie, pozostawiając jednak odbiorcom całkowitą swobodę twórczą.

Książka na złość pozwala pokonać negatywne emocje, ale ma też wiele innych zalet: rozwija wyobraźnię, kreatywność, poczucie humoru, pozwala wczuć się w rolę autora, a przy tym doskonali umiejętności manualne.

Książka przeznaczona jest dla dzieci w wieku szkolnym (szkoła podstawowa), jest jednak na tyle uniwersalna, że z powodzeniem mogą ją twórczo przetwarzać także starsi czytelnicy, wszystko bowiem zależy od ich inwencji.

Dariusz Wanat, Książka na złość, Dragon, Bielsko-Biała 2016. ISBN: 978-83-7887-186-6. 240 stron.

Czytam To!:

0

dziennikarka, promotorka literatury, specjalistka ds. promocji i informacji w Bibliotece Publicznej Gminy Grodzisk Mazowiecki. Absolwentka filologii polskiej o specjalizacji edukacja medialna. Członkini zarządu Polskiej Sekcji IBBY. Pracuje z młodzieżą, pisze i realizuje projekty na potrzeby instytucji kultury. Organizuje spotkania czytelnicze dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Prowadzi spotkania autorskie i audycję o książkach w grodziskim radiu Bogoria. Jest twórczynią serwisu o literaturze Czytam to!

Komentarze (10)

  • aneta

    Zrobię sobie na złość i wygram książkę! Wachanie to mój nałóg! Zezlosccie mnie! Rozdajecie 5 egzemplarzy 🙂 poproszę w złości o jeden dla mnie 🙂

    Odpowiedz
  • Ela

    Ksiazke podarowalabym mojej 10- letniej corce. Jest teraz w okresie buntu, o wszystko sie zlosci, nic nie da sobie powiedziec ani wytlumaczyc . Ta ksiazka pomoblaby ujarzmic jej zle emocje, moglaby sie na niej ” wyrzyc”.

    Odpowiedz
  • Mam w domu takiego złośnika któremu taka książka przyda się. Ostatni rok był dosyć ciężki dla mojego 10 latka. Najpierw urodził mu się młodszy braciszek. 4 letni brat przechodzi okres buntu, zmiana mieszkania związana z przeprowadzką, stres związany z nauka i szkołą, okres dorastania. Starsza siostra nie pomaga. Złość, frustracja, rozgoryczenie, gniew,aż po bezsilność i łzy. Ja wiem co przeżywa, ale on nie zawsze wie co się z nim samym dzieje i jak sobie z tymi uczuciami poradzić. Tłumaczę, że to nic złego złościć się, ja też bywam zła i mówię o tym. Trzeba tylko umieć sobie z tym poradzić, znaleźć ujście dla jego negatywnych uczuć, np przez rwanie kartek, gazet, bicie poduszkami o ścianę, nawet bardzo głośnym krzykiem. Cieszę się kiedy przychodzi do mnie i mówi że sobie nie radzi. Książka na złość będzie idealna żeby wykurzyć złość.

    Odpowiedz
  • Marzena

    Mam trzy córki, bo dobry dowódca prowadzi tylko jeden rodzaj wojska:-). Starsza niesforna 13 latka z sercem na dłoni,młodsza ciekawska sześciolatka z tysiącem pomysłów od samego rana i najmłodszy, jeszcze nie zabierający głosu brząc 7 miesięczny. Bardzo chciałabym wygrać książkę bo zapewne ona rozładowała by gradowe chmury, które wiszą nad naszym domem, kiedy dochodzi do spięć między zbuntowaną nastolatką i upartym przedszkolakiem. Z pewnością sąsiedzi też są tym żywo zainteresowani:-).Dlatego też poprosimy o mały prezent na te rozpoczynające się wakacje, żeby matka nie szukała nie musiała szukać szkoły i przedszkola z internatem na dwóch różnych końcach Polski:-)

    Odpowiedz
  • Agnieszka C.

    Moja kobieca intuicja podpowiada mi, że to nie jest tylko książka dla dzieci w wieku szkolnym 🙂 Oprócz naszego syna, który na pewno miałby duży pożytek z książki, jestem prawie pewna, że ja i mąż, ukradkiem, w chwilach złości zaglądalibyśmy do jej wnętrza i skorzystali z zawartych w niej rad 🙂

    Złość trzeba umieć zamieniać w miłość, a wszystkie nerwy schować głęboko do konserwy 🙂

    Pozdrawiam serdecznie 🙂

    Odpowiedz

Napisz komentarz