GÓRA

Zostań mistrzem domowych wypieków!

Moje wypieki i deseryWielokrotnie dzieje się tak, że mimo, iż macie ochotę na coś słodkiego, nic nie może was zmotywować do upieczenia ciasta lub babeczek. Czasem też wydaje się wam, że jesteście kiepskimi kucharzami i nie widzicie sensu w pieczeniu czegokolwiek, bo nie wierzycie, że możecie zrobić coś pysznego. Jeśli macie podobne problemy lub jeśli jesteście mistrzami kuchni, a chcielibyście upiec coś naprawdę efektownego, musicie sięgnąć po „Moje wypieki i desery” znakomitej blogerki kulinarnej, Doroty Świątkowskiej. Ta książka jest tak pięknie wydana i znajdują się w niej tak znakomite zdjęcia, że nie wierzę, by ktokolwiek z was, po jej obejrzeniu, nie udał się do kuchni, by upiec coś smakowitego!

Na www.mojewypieki.com, bloga autorki książki, trafiłam niedawno. Oczarowana zdjęciami ciast, ciasteczek, muffinek i innych pyszności, znalazłam przepis na „Panią Walewską (Pychotkę)”. Ciasto wspaniale smakuje i pięknie wygląda. To zachęciło mnie do regularnego odwiedzania bloga i wypróbowywania kolejnych przepisów. Kiedy zobaczyłam, że została wydana książka blogerki, wiedziałam, że muszę ją mieć. Zamieszczone w niej zdjęcia sprawiają, że od samego ich oglądania czytelnik zaczyna być głodny i natychmiast chce coś upiec. Co zaś najistotniejsze, przepisy Doroty Świątkowskiej zostały sprawdzone przez wiele czytelniczek jej bloga. Wystarczy przeczytać komentarze pod każdym z nich, by przekonać się, że wszyscy możemy osiągnąć mistrzostwo w przygotowywaniu wypieków i deserów. Mnie ta książka pozwoliła na odkrywanie ukrytych dotąd, kulinarnych talentów.

Moje wypieki i desery w domu„Moje wypieki i desery” podzielone zostały na działy. Znajdziecie w nich zatem przepisy na babeczki i muffinki, ciastka, tarty i ciasta kruche, bezy i ciasta bezowe, ciasta drożdżowe, serniki, torty oraz na inne desery. Przed każdym przepisem znajduje się ciekawostka, która intryguje i motywuje do jego wypróbowania. „Moje wypieki i desery” to raj dla miłośników słodkości i wielbicieli pięknych książek kucharskich. Jak twierdzi autorka: „Każdy umie piec, choć może nie każdy odkrył jeszcze w sobie tę umiejętność… albo po prostu nie trafił do tej pory na dobre przepisy”. Ma rację! Ta książka odkrywa zdolności czytelników i pozwala na stworzenie deserów wzbudzających zachwyt wśród osób, którym się je podaje.

PrzepisKiedy ogląda się „Moje wypieki i desery” Doroty Świątkowskiej, odbiera się tę książkę wszystkimi zmysłami. Najpierw czytelnik zachwyca się pięknymi zdjęciami, następnie słyszy szmer podnoszącego się w brytfance ciasta, później czuje jego smak i zapach. Trudno o lepszą zachętę do zrobienia własnego deseru. Jeśli jeszcze nie zostaliście przekonani do zakupu tej książki, zajrzyjcie na www.mojewypieki.com. Smacznego!

Zobacz zapowiedź książki!

Dorota Świątkowska, Moje wypieki i desery, Egmont, Warszawa 2013. ISBN: 978-83-237-6116-7. 304 stron.

Czytam To!:

0

dziennikarka, promotorka literatury, specjalistka ds. promocji i informacji w Bibliotece Publicznej Gminy Grodzisk Mazowiecki. Absolwentka filologii polskiej o specjalizacji edukacja medialna. Członkini zarządu Polskiej Sekcji IBBY. Pracuje z młodzieżą, pisze i realizuje projekty na potrzeby instytucji kultury. Organizuje spotkania czytelnicze dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Prowadzi spotkania autorskie i audycję o książkach w grodziskim radiu Bogoria. Jest twórczynią serwisu o literaturze Czytam to!

Napisz komentarz