To jest taka książka, o której nie powinno się dużo pisać. Trzeba ją po prostu wziąć do ręki i przeczytać. Bo o emocjach, jakie dostarcza Mallko i tata, trudno jest opowiedzieć. Dla każdego z nas będzie ona czymś innym, każdy z nas znajdzie w niej inną historię. Dla mnie jest opowieścią o miłości, jaką tylko rodzic może obdarzyć swoje dziecko.

Mallko ma zespół Downa. Gusti, jego ojciec i jednocześnie autor książki, nie od razu zaakceptował syna, ale szybko pojął, że w sytuacji, w jakiej się znalazł, nie ma drogi innej niż droga miłości. I choć mały chłopiec z trisomią wywrócił świat artysty do góry nogami, nauczył go też kochać bezwarunkowo.

Mallko i tata jest rysunkową opowieścią o życiu z dzieckiem z zespołem Downa. Gusti rysuje i pisze o swoich słabościach oraz trudnościach pojawiających się od momentu, kiedy urodził się młodszy syn. Ale jest to też historia pełna codziennych zabaw, pokonywania trudności i humorystycznych scenek, które wzruszają szczerością obrazowania.

Gusti napisał i narysował opowieść o tym, jak rodzi się oraz czym jest akceptacja. Nie wynika ona tylko z poznania. U jej podstaw leży miłość, bo tylko miłość do drugiego człowieka, pozwala nam dobrowolnie przyjąć to, co jest nam dane.

Gusti, Mallko i tata, Dwie Siostry, Warszawa 2018. Tytuł oryginalny: Mallko y papa. Tłumaczenie: Tomasz Pindel. ISBN: 978-83-65341-46-4. 148 stron.