GÓRA
okładka książki, zarys osoby migającej, pusto dookoła

Zakaz migania

Reportaż Anny Goc, Głusza, jest jedną z najlepszych książek, jakie przeczytałam w 2022 roku. Pokazała mi świat, o istnieniu którego nie wiedziałam. Oczywiście każdy z nas z pewnością spotkał kiedyś osobę głuchą, ale nie każdy wie, jak naprawdę wygląda życie ludzi głuchych. Anna Goc oddała im głos, pozwoliła, by sami opowiedzieli o dyskryminacji i krzywdzie, jakie ich spotkały i spotykają nieustająco, o zakazie migania, mimo, że to przecież ich podstawowa forma komunikacji oraz rozwoju. Słyszący niewiele wiedzą o głuchych, powielają stereotypy i nieprawdziwe wyobrażenia na temat głuchoty. A wystarczy zasłonić uszy, by wyobrazić sobie, co przeżywają głusi (s. 69). Wystarczy też sięgnąć po znakomity reportaż Anny Goc.

Bohaterowie Głuszy mówią o sobie, że nie są niepełnosprawni. Niepełnosprawni są tylko wśród słyszących. Określają siebie jako opuszczonych językowo. Wystarczy przecież byśmy nauczyli się migać i w kontaktach z głuchymi w sposób naturalny moglibyśmy przejść na ich język. Zniknęłyby wszystkie bariery komunikacyjne. Jak w jednej z wiosek na Bali, gdzie żyje wielu głuchych i gdzie język migowy jest jednym z języków powszechnie używanych. W Polsce posługiwanie się polskim językiem migowym (PJM) jeszcze niedawno było zakazywane. Uważa się bowiem, że miganie utrudnia naukę języka polskiego. W polskich szkołach, nawet w szkołach dla głuchych, nie wszyscy nauczyciele znają język migowy. Przez lata za miganie dzieci były bite i karane na wiele innych sposobów. Nie potrafię tego zrozumieć. Nie rozumiem, żadnej z form dyskryminacji, jakich doświadczają głusi. O wszystkich sami opowiadają w reportażu Anny Goc.

Wiele o tym reportażu mówią nam jego tytuł i okładka. Ich objaśnienie znajdziecie w zakończeniu książki, w słowie Od autorki. Jak informuje Anna Goc, tytuł książki jest nawiązaniem do jej pierwszego reportażu o głuchych z 2016 roku. Głusza – to miejsce z dala od ludzi. Po naradach z głuchymi bohaterami tej książki zdecydowaliśmy, że słowo “głusza” przetłumaczymy na PJM, używając określenia “pusto dookoła”. To właśnie ten znak miga postać na okładce (s. 240-241). Jest to więc reportaż o samotności w tłumie ludzi, z którymi nie można się w żaden sposób porozumieć. Co wynika także z tego, że nawet wśród ludzi pracujących z głuchymi często nie ma gotowości ani chęci do tego, by się ze swoimi podopiecznymi dogadać. Ten brak komunikacji prowadzi zawsze do dyskryminacji, przemocy, do zamykania dróg rozwoju, edukacji i po prostu – do wielu ludzkich nieszczęść. O tym wszystkim, o trudnej drodze od dzieciństwa do dorosłości opowiadają sami głusi.

O Głuszy nie powinno się opowiadać, ją po prostu trzeba przeczytać. Głusi mówili o swoim życiu, o tym, jak egzystuje się w społeczności słyszących i jak bezsensowny jest polski system edukacji, zwłaszcza ta jego część, która dotyczy uczniów i uczennic głuchych. Otacza nas tak wiele absurdów, że aż trudno w nie uwierzyć. To jest znakomity reportaż, który je ujawnia i dlatego książka Anny Goc staje się lekturą obowiązkową dla każdego, a zwłaszcza dla tych, którzy zajmują się tak popularnym dziś problemem, jak dostępność.

Szczegółowe informacje

Autor:Anna Goc
Tytuł:Głusza
Wydawnictwo:Dowody na istnienie
Miejsce:Warszawa
Rok wydania:2022
ISBN:978-83-65970-11-4
Strony:248
Seria:Reporterska

Czytam To!:

0

dziennikarka, promotorka literatury, specjalistka ds. promocji i informacji w Bibliotece Publicznej Gminy Grodzisk Mazowiecki. Absolwentka filologii polskiej o specjalizacji edukacja medialna. Członkini zarządu Polskiej Sekcji IBBY. Pracuje z młodzieżą, pisze i realizuje projekty na potrzeby instytucji kultury. Organizuje spotkania czytelnicze dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Prowadzi spotkania autorskie i audycję o książkach w grodziskim radiu Bogoria. Jest twórczynią serwisu o literaturze Czytam to!

Napisz komentarz