GÓRA

Wygraj „U progu zagłady” Martina ZeLenay’a!

KonkursJeśli chcecie przeczytać “U progu zagłady” Martina ZeLenay’a, weźcie udział w konkursie, który organizuję wspólnie z Wydawnictwem Znak.

W komentarzu pod tym wpisem odpowiedzcie na pytanie: Czy Martin Zelenay to prawdziwe imię i nazwisko autora “U progu zagłady“?. W niedzielę, 13 lipca 2014 r., wylosuję jedną osobę, spośród tych, które napiszą prawidłową odpowiedź. Nie zapomnijcie o podaniu adresu e-mail, za pomocą którego będę się z Wami kontaktować.

Konkurs trwa do północy 12 lipca 2014 r.

Ogłoszenie wyników: 13 lipca 2014 r. 

KonkursKONKURS ZAKOŃCZONY! Książkę wygrała Ameljja. Proszę o przesłanie adresu korespondencyjnego na magda@czytamto.pl GRATULUJĘ!

Czytam To!:

0

promotorka literatury, specjalistka ds. promocji i informacji w Bibliotece Publicznej Gminy Grodzisk Mazowiecki. Absolwentka filologii polskiej o specjalizacji edukacja medialna. Należy do Polskiej Sekcji IBBY. Pracuje z młodzieżą, pisze i realizuje projekty na potrzeby instytucji kultury. Organizuje spotkania czytelnicze dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Prowadzi spotkania autorskie i audycję o książkach w grodziskim radiu Bogoria. Jest twórczynią serwisu o literaturze Czytam to!

Komentarze (11)

  • Zirtael

    Nie jest to prawdziwe imię i nazwisko. 😉 Tylko pseudonim.
    Pozdrawiam! :))

    Odpowiedz
  • Mimbla

    Autor posługuje się pseudonimem. Jest Amerykaninem polskiego pochodzenia. Prawdzie nazwisko, ze względu na współpracę z wywiadem musi ukrywać.

    Odpowiedz
  • soniks

    Nie. Jest to jego pseudonim.

    Odpowiedz
  • Martyna

    Nie, to pseudonim.

    Odpowiedz
  • Danmiko

    Mowa w tym przypadku oczywiście o pseudonimie. Prawdziwe dane wciąż pozostają za kurtyną niewiedzy. 🙂

    Odpowiedz
  • ulvang

    To jego pseudonim.

    Odpowiedz
  • Ameljja

    Martin Zelenay to pseudonim autora „U progu zagłady„

    ameljja@o2.pl

    Odpowiedz
  • kasia_lawina@interia.pl Nie, to amerykanin polskiego pochodzenia. Prawdziwe nazwisko musi ukrywać.

    Odpowiedz
  • Nie jest to prawdziwe imię i nazwisko autora, to jego pseudonim.

    e-mail: kwiatusia1@gmail.com

    Odpowiedz
  • Ameljja

    Dziękuję bardzo, bardzo :)Wspaniała niespodzianka!

    Odpowiedz

Napisz komentarz