GÓRA

Trudne dorastanie

Kiedy jest się dzieckiem, bardzo chciałoby się być dorosłym. Marek, główny bohater powieści Doroty Suwalskiej, Tabletki na dorosłość, ma dość bycia trzynastolatkiem. Nie podoba mu się w szkole, gdzie jest wyśmiewany przez rówieśników z powodu niskiego wzrostu. Z rodzicami też nie dogaduje się najlepiej. Jego tata, sławny muzyk, nie jest dobrym ojcem. A mama bywa zbyt wymagająca. Marek czuje się osamotniony i wydaje mu się, że zrozumieć może go tylko nowy, poznany w sieci, znajomy - Magik.

Tabletki na dorosłość, jak wskazuje na to tytuł książki, są powieścią, w której bohater, nastolatek, poszukuje sposobu na to, by ominąć trudny okres dojrzewania i stać się dorosłym. Markowi wydaje się, że jest szczególnie nielubiany wśród rówieśników, którzy wyśmiewają się zwłaszcza z jego niskiego wzrostu. Koledzy nazywają go Mikrobem. A on tak bardzo chciałby być wyższy. Chłopiec nie ma także najlepszych relacji z rodzicami. Mama jest zbyt wymagająca, a tata – sławny muzyk – nie przejmuje się rolą ojca, traktując Marka bardziej jak kumpla, niż jak syna. Nie dziwi zatem fakt, że Marek zrozumienia i rozwiązania swoich problemów poszukuje w Internecie.

Wielu z nas chciałoby mieć magiczną moc, pozwalającą na zmienianie sprawiającej problemy rzeczywistości. A że nastolatkowie mają tych problemów naprawdę dużo, wie każdy, kto jest w okresie dojrzewania albo go już przechodził. Tabletki na dorosłość są opowieścią, w której rzeczywistość miesza się ze snem, magia z prawdziwym życiem. Czasem trudno jest wskazać, gdzie przebiegają granice pomiędzy światami. Nie zawsze jednak to, co znakomite w literaturze, okazuje się równie wspaniałe w prawdziwym życiu. Markowi wydaje się, że kupione w internecie tabletki, uczynią z niego dorosłego człowieka. Nie waha się ich połknąć, bo nie może znieść już normalnego życia. Znacie takie historie. A później okazuje się, że antidotum na skutki uboczne tabletek nie istnieje, zaś dorosłość zamiast wybawieniem, staje się przekleństwem.

Tabletki na dorosłość to historia, która uświadamia, jak trudny jest okres dojrzewania. Młodzież musi radzić sobie z wieloma problemami, o których dorośli czasem nie mają pojęcia. Dlatego też niełatwo rodzicom porozumieć się ze swoimi dziećmi. Ale Dorota Suwalska napisała książkę, w której pokazuje, jak ważne jest poszukiwanie porozumienia i wsłuchiwanie się w swoje potrzeby. Uczy tego młodych czytelników, aby wiedzieli, że żadne tabletki nie przyspieszą wchodzenia w dorosłość i nie pomogą w radzeniu sobie z problemami. Trzeba nad sobą pracować i baczniej przyglądać się otaczającej rzeczywistości. Poruszająca jest zwłaszcza rozmowa Marka z przyjacielem – Jackiem-Fastfoodem, podczas której okazuje się, jak inaczej rówieśnicy widzą siebie nawzajem i swoje własne problemy.

Tabletki na dorosłość zmuszają do przemyślenia życiowych wyborów. Motywują do przyjrzenia się swoim rówieśnikom i rodzicom. Przestrzegają też przed poszukiwaniem łatwych rozwiązać w sytuacjach trudnych. Dorota Suwalska doskonale oddała emocje i problemy młodych ludzi. Ta książka wstrząsa i mam nadzieję, odmieni życie swoich czytelników. 

Szczegółowe informacje

Autor:Dorota Suwalska
Tytuł:Tabletki na dorosłość
Wydawnictwo:Adamada
MiejsceGdańsk
Rok wydania:2018
Ilustracje:Marta Ruszkowska
ISBN:978-83-7420-768-3
Strony:308

Czytam To!:

0

dziennikarka, promotorka literatury, specjalistka ds. promocji i informacji w Bibliotece Publicznej Gminy Grodzisk Mazowiecki. Absolwentka filologii polskiej o specjalizacji edukacja medialna. Członkini zarządu Polskiej Sekcji IBBY. Pracuje z młodzieżą, pisze i realizuje projekty na potrzeby instytucji kultury. Organizuje spotkania czytelnicze dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Prowadzi spotkania autorskie i audycję o książkach w grodziskim radiu Bogoria. Jest twórczynią serwisu o literaturze Czytam to!

Napisz komentarz