GÓRA

Od Pchły Szachrajki do dzieci tygodnia, czyli „Jan Brzechwa dzieciom”

Profesor Grzegorz Leszczyński we wstępie do „Jan Brzechwa dzieciom” napisał: „Wielu poetów próbowało Jana Brzechwę naśladować, ale nikomu nie udało się osiągnąć jego mistrzostwa żartu i zabawy, w które wplecione są pełne mądrości spostrzeżenia o ludzkiej naturze, o człowieku”. Brzechwa bawi, intryguje i poucza kolejne pokolenia dzieci i dorosłych. Książki z utworami pisarza powinny znaleźć się w każdej domowej biblioteczce.

Któż z nas nie czytał wierszy Jana Brzechwy? Któż nie zna pana Kleksa, Pchły Szachrajki, lisa Witalisa, kaczki-dziwaczki czy chrząszcza, który brzmiał w trzcinie? Wierszyki, rymowane bajki i prozę pisarza czytali nam rodzice, kiedy byliśmy dziećmi, czytali nam je nauczyciele, czytaliśmy je w szkole. Teraz, kiedy już założyliśmy rodziny, czytamy je naszym dzieciom, a one dzięki nim poznają, czym jest tekst literacki. Wielu zna na pamięć utwory Brzechwy, każdy potrafi wyrecytować kilka wersów „Kaczki-dziwaczki” czy „Chrząszcza”. Twórczość Brzechwy jest fenomenem nawet w czasach współczesnych. Przetrwała próbę czasu, zmieniające się style życia, nie odrzuciła jej kultura popularna. Jan Brzechwa i stworzone przez niego postacie pozostają w pamięci kolejnych pokoleń odbiorców.

Co powoduje, że teksty Brzechwy są tak chętnie czytane? Mnie intryguje stworzony w nich oniryczny, surrealistyczny świat, czasem będący światem na opak, rzeczywistością, w której wszystko wydaje się dziwaczne i tak odległe od wyidealizowanego wzorca pewnych zachowań, wartości i postaw pokazywanych w innych utworach dla dzieci. Czytelnik dziwi się, oburza i zostaje zaintrygowany, bo nie wie, co wydarzy się za chwilę. W końcu jednak dobro triumfuje, piękno zostaje uwolnione, a bohaterowie osiągają upragnione szczęście. Choć nie zawsze. Czasem, dziwne, pozostaje dziwne, a bajka kończy się tak, jak kończy się prawdziwe życie. Pchła Szachrajka zmienia się, lis Witalis zostaje ukarany, stalowy jeż uwalnia się od złego czaru. Ale w „Baśni o korsarzu Palemonie” to brzydka księżniczka zostaje wybrana przez młodzieńca, zaś kaczka-dziwaczka sięga szczytu dziwaczności, zmieniając się w zająca, w „dodatku całego w buraczkach”. Czy istnieje ktoś, kto mógłby dorównać Brzechwie? Kto potrafiłby stworzyć świat równie intrygujący i zachwycający?

Niezwykłość tekstów Brzechwy doskonale oddaje piękne ich wydanie, które zostało zaproponowane czytelnikom przez Naszą Księgarnię. Joanna Rusinek ubrała każdy z utworów w charakterystyczne dla siebie i doskonale łączące przeszłość z teraźniejszością ilustracje. „Jan Brzechwa dzieciom” to książka nie tylko wartościowa, bo także taka, która stanowić będzie ozdobę domowej biblioteczki.

Każdy, kto weźmie do ręki zbiór tekstów Brzechwy wydany przez Naszą Księgarnię, stwierdzi, że jest to książka, którą powinien mieć. Potwierdzeniem tego założenia stają się znikające natychmiast nakłady zbioru. Czyż istnieje lepsza rekomendacja utworu, niż jego ogromna popularność przez kolejne dziesiątki lat? Czyż istnieje lepsze potwierdzenie sławy pisarza, niż przechowywanie jego tekstów w pamięci kolejnych pokoleń zarówno dzieci, jak i dorosłych? Teraz wartość ta potwierdzona została piękną szatą graficzną.

Jan Brzechwa dzieciom, Warszawa 2011. Nasza Księgarnia. Ilustracje: Joanna Rusinek. ISBN 978-10-12145-5. Wstęp i nota biograficzna autora: Grzegorz Leszczyński. 280 stron.

Czytam To!:

0

dziennikarka, promotorka literatury, specjalistka ds. promocji i informacji w Bibliotece Publicznej Gminy Grodzisk Mazowiecki. Absolwentka filologii polskiej o specjalizacji edukacja medialna. Członkini zarządu Polskiej Sekcji IBBY. Pracuje z młodzieżą, pisze i realizuje projekty na potrzeby instytucji kultury. Organizuje spotkania czytelnicze dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Prowadzi spotkania autorskie i audycję o książkach w grodziskim radiu Bogoria. Jest twórczynią serwisu o literaturze Czytam to!

Komentarze (1)

Napisz komentarz