Nudzimiś potrzebny od zaraz!
Podobno, kiedy dziecko zawoła głośno: Nudziiiimiiisieeeeee!!!, przybywa do niego nudzimiś, by zastosować terapię odnudzającą. My, dorośli, nie możemy dowiedzieć się, czy to jest prawda. Ciągle jesteśmy zabiegani i trudno nam znaleźć nawet chwilkę na nudę. Szymek, jeden z głównych bohaterów serii książek Rafała Klimczaka, wielokrotnie przekonał się, że te zabawne i miłe stworki istnieją. Dzięki nim chłopiec przeżył wiele fascynujących i pouczających przygód. Co zaś najważniejsze, nuda nie groziła mu nawet na wakacjach.
Były już „Nudzimisie”, „Nudzimisie i przyjaciele”, „Nudzimisie i przedszkolaki” oraz „Szymek w krainie nudzimisiów”. Teraz można przeczytać „Nudzimisie na wakacjach”. Jest to lektura doskonała na lato. Jednak sprawdzi się też po jego zakończeniu, kiedy młodzi czytelnicy będą chcieli sobie przypomnieć, jak przyjemnie było leżeć na plaży i opalać się w lipcowym lub sierpniowym słońcu. Jedno jest pewne, nawet jeśli do was nigdy nie przyszedł nudzimiś, książka Rafała Klimczaka w skuteczny sposób pozwoli wam uporać się z nudą. Jest zabawna i pouczająca. Pokaże wam, czym jest prawdziwa przyjaźń i uświadomi, jak ważna jest rozwaga nawet w czasie wakacyjnej beztroski.
Nudzimisie to zabawne stworki, które żyją w krainie, do jakiej chciałby trafić każdy z nas. Na drzewach rosną w niej lizaki, na krzewach można znaleźć chipsy, zaś za domami widać pola galaretkowe. Nie można zapomnieć o lemoniadzie płynącej w strumykach i o wymyślaczu śniadań, o jakim marzy z pewnością każda mama. Sądzę także, że dorośli chcieliby się zaprzyjaźnić z jednym choć nudzimisiem, ponieważ posiadają one magiczne właściwości. Potrafią sprawić, że ludzie są niewidzialni, pomagają w zmienianiu się w różne postacie oraz zatrzymują czas lub powodują, że będzie płyną wolniej. Agnieszka Kłos-Milewska przedstawiła na wykonanych przez siebie ilustracjach małych bohaterów w taki sposób, że każdy z nas nudzimisia chciałby przytulić i przygarnąć do swojego domu. Nie można mieć więc żadnych wątpliwości, że czytelnicy opowieści Rafała Klimaczka szybko je pokochają.
„Nudzimisie” stają się doskonałym sposobem na nudę. Nawet jeśli nie istnieją naprawdę, zabawny, intrygujący i pouczający tekst sprawi, że żaden mały czytelnik nie będzie znudzony. Koniecznie więc trzeba zabrać opowieści o nich na wakacje lub przeczytać „Nudzimisie na wakacjach”, kiedy czas urlopu się skończy. Po przeczytaniu tej książki, będziemy radośni i zmotywowani do pracy lub nauki.
Rafał Klimczak, Nudzimisie na wakacjach, Skrzat, Kraków 2014. Ilustracje: Agnieszka Kłos-Milewska. Seria: Nudzimisie. ISBN: 978-83-7915-035-9. 144 strony.