Miś Fantazy jest niebieskim niedźwiadkiem, który pokazuje dzieciom, czym są dobro i prawda. Jeśli trzeba, poświęca się, by przywrócić ład w Krainie Wiecznego Słońca. Czasem wykazuje się naiwnością, ale to też pozwala mu na wybrnięcie z największych nawet tarapatów. Ewa Karwan-Jastrzębska stworzyła bohatera, który od wielu już lat bawi małych czytelników i uczy ich najistotniejszych wartości.

Miś Fantazy poznaje tajemnicę Kryształu powstał już w latach dziewięćdziesiątych. Ja czytam rozszerzone wydanie tego zbioru z roku 2011. Mały bohater i jego przyjaciele przeżywają w nim mnóstwo przygód. Decydują się na niebezpieczne ekspedycje, by w Krainie Wiecznego Słońca zawsze panowały ład i dobro. Tutaj nie ma miejsca na mrok i negatywne emocje. Jeśli się pojawiają, książkowe postacie robią wszystko, by szybko zniknęły. Nuda, smutek, zło zostają przezwyciężone przez przyjaźń, radość i miłość, które są podstawowymi wartościami wybieranymi przez Misia Fantazego.

Miś Fantazy jest już dobrze znany wielu odbiorcom literatury, ale też widzom serialu telewizyjnego, który powstał na podstawie opowiadań Ewy Karwan-Jastrzębskiej. Polecam je do wspólnego czytania dzieciom i ich rodzicom, ponieważ w opowieściach tych pojawia się wiele ukrytych prawd, które mogą stać się motywem do prowadzenia rozmów na ważne tematy. Nie zabrakło w nich także legend, magii i tajemniczości, co sprawia, że przygody bohaterów są jeszcze bardziej intrygujące. Doskonałym dopełnieniem opowiadanych historii są ilustracje Joanny Sedlaczek.

Miś Fantazy poznaje tajemnicę Kryształu jest zbiorem opowieści, który wprowadza w pozytywny nastrój i motywuje do kierowania się dobrem drugiego człowieka. Niebieski niedźwiadek uczy, jak być przyjacielem i jak dbać o to, by nigdy nie poddawać się nudzie. Jeśli dodamy do tego odrobinę tajemniczości i magii, możemy być pewni, że wzięliśmy do ręki wspaniałą opowieść.

Ewa Karwan-Jastrzębska, Miś Fantazy poznaje tajemnicę Kryształu, Świat Książki, Warszawa 2011. Ilustracje: Joanna Sedlaczek. ISBN: 978-83-7799-054-4. 216 stron.