Erotyka i kultura Japonii to z pewnością dwa elementy przyciągające dziś znaczną ilość czytelników. Wystarczy przyjrzeć się choćby statystykom czytelnictwa powieści Haruki Murakamiego i wszelkiego rodzaju publikacji dotyczących „Kraju Kwitnącej Wiśni”. A erotyka? Cóż, ona zawsze obroni się sama.

Wszystkim zainteresowanym kulturą dawnej i współczesnej Japonii, pragnę zaproponować piękny album wydany przez Wydawnictwo Arkady – „Eros w kimonie. Świat niezwykłych rozkoszy” Francesco Moreny. Jest to książka przeznaczona do czytania i oglądania, przy czym i jedno i drugie wywoła wiele emocji. Autor przedstawił historię literatury i sztuki erotycznej Japonii od czasów najdawniejszych do współczesności. Doskonałym dopełnieniem tekstu stają się liczne ilustracje z najważniejszymi dziełami „shunga”, a więc wszelkiego rodzaju wizerunkami o treści erotycznej. Nie można także nie wspomnieć o pojawiających się tu nieustannie fragmentach literatury erotycznej, pozwalających na wnikanie w intymny świat bohaterów, dla których najczęściej seksualność i akt miłosny posiadają stwórczy charakter, stają się możliwością oderwania od codzienności i doświadczenia boskości.

Wielu wydaje się, że otaczająca nas rzeczywistość przesycona jest erotyką. Kiedy sięgnięcie po książkę “Eros w kimonie”, przekonacie się, że „shunga” częściej pojawiały się w dawnej Japonii niż na przykład na początku XX wieku. Wizerunki erotyczne przetrwały zmiany władzy, cenzurę, a pisanie o domach publicznych czy malowanie kurtyzan, przedstawianie wyrafinowanych opisów sztuki miłosnej, stawały się wypełnianiem dawnych wierzeń, wedle których erotyzm kojarzony był nade wszystko z płodnością, połączeniem sfery ludzkiej, cielesnej z boską. „Eros w kimonie” staje się więc nie tylko próbą przedstawienia erotyki, ale także studium na temat dawnych japońskich wierzeń, codziennego życia mieszkańców Japonii, kultury i zachodzących w niej zmian.

Nie można oczywiście pominąć milczeniem, właściwego dla Arkad, pięknego wydania książki. „Eros w kimonie” zachwyci odbiorcę ilustracjami, wyraźnym wyodrębnieniem tekstów literackich i zmysłową niebieską wstążeczką, którą po przeczytaniu/przejrzeniu albumu zawiązujemy, tworząc z niego “sekretnik”, skrywający w sobie intymne wątki z życia Japończyków. Sądzę, że jest to doskonała pozycja na prezent, który można kupić bliskiej osobie, albo sobie…

W „Erosie w kimonie” czytelnik odnajduje najbardziej wyrafinowane przedstawienia sztuki erotycznej Japonii. Ten album nie bulwersuje, pokazuje jak zmysłowa i piękna może być miłość cielesna, przekonuje ponadto jak ogromne znaczenie ma ona w kulturze każdego kraju i w życiu każdego człowieka. Erotyka jest fundamentem istnienia społeczeństw, warto o tym pamiętać, czytając tę przepiękną książkę.