Jak rozmowa z dobrym znajomym
Książki dobre na lato to te, które sprawiają dużą przyjemność z czytania także w czasie urlopu. Dla jednych będzie to Szekspir (pamiętam licealne wakacje, kiedy czytałam tylko Szekspira), a dla innych lekka powieść obyczajowa z letnim wątkiem.
Znaki zodiaku czytałam na urlopie i to był kolejny dobry wybór. Doskonale pasuje ta książka do swobodnych rozmów ze znajomymi w restauracji przy plaży. Może nawet w Toskanii. Ale nie tylko.
Punkt drugi. Moja terapeutka z wielką przykrością oznajmiła, że jest zmuszona znowu podnieść ceny. Mówiąc to, machała nóżką, na której, nie żartuję, znajdował się bucik od Saint Laurenta. Sprawdziłam potem, ile kosztują takie buty. O podwyżce poinformowała mnie po sesji, na której opowiadałam o moich zmartwieniach finansowych, o tym, że nie wiem, czy kiedykolwiek będzie nas stać z Karolem na kupienie mieszkania w tym mieście. Po prostu nie mogę. W dobie kryzysu psychicznego terapeuci i psychiatrzy stali się jakąś nową arystokracją, którą hołubimy i której nienawidzimy, nie sądzisz? Dwieście pięćdziesiąt złotych za czterdzieści pięć minut rozmowy? Nosz kur*a (s. 16-17)*.
Szczegółowe informacje
Autor: | Maciej Marcisz |
Tytuł: | Znaki zodiaku |
Wydawnictwo: | W.A.B. |
Miejsce: | Warszawa |
Rok wydania: | 2024 |
ISBN: | 978-83-8319-853-8 |
Strony: | 224 |