Jak wielu fanów LeBrona Jamesa, czekałam na książkę Marcina Harasimowicza – „LeBron James. Król jest tylko jeden?”. Jak każda kobieta oczekiwałam, że dowiem się z niej dużo o życiu prywatnym bez wątpienia jednego z najlepszych koszykarzy NBA. Bo przecież nie brałam do ręki tego tekstu, by przypomnieć sobie, ile punktów zdobył w kolejnych meczach i jak przebiegała jego kariera. Takie informacje śledzę na bieżąco i są one dostępne w internecie. Moje oczekiwania nie zostały spełnione. Książkę należałoby polecić więc nie długoletnim fanom LeBrona – dla nich ten tekst będzie jedynie powtórzeniem wszystkiego, co o nim wiedzą – ale osobom, które jeszcze go dobrze nie znają, a są nim zainteresowane.

Marcin Harasimowicz jest dziennikarzem sportowym i widać to w książce. Jest ona połączeniem wywiadów i relacji z meczów, w jakich brał udział koszykarz. Jednak LeBron James jest w niej zbyt idealny, a przez to i trochę nudny. Jest jednym z najlepszych współczesnych koszykarzy, pewnym fenomenem – jeśli weźmie się pod uwagę początki jego kariery – ale warto byłoby dodać kilka głosów krytykujących LeBrona lub też przydałoby się wyjaśnienie, z jakimi problemami borykał się, kiedy można było u niego obserwować nagły spadek formy. Dzięki temu biografia byłaby bardziej interesująca.

Czy zatem warto sięgnąć po „LeBron James. Król jest tylko jeden?”? Sądzę, że warto, choćby ze względu na postać świetnego koszykarza. Dzięki tej biografii, nie zastanawiałam się, dlaczego zdecydował się na powrót do Cleveland Cavaliers. Można znaleźć w książce wyjaśnienie tej decyzji. Tekst ten stanowi z pewnością również dopełnienie dokumentu „More Than a Game” i pewne podsumowanie do oglądanych meczów oraz czytanych w internecie newsów na temat LeBrona Jamesa. Warto więc mieć na półce taki zbiór informacji dotyczących ulubionego koszykarza. Myślę jednak, że fani LeBrona będą nieco rozczarowani. Ten sportowiec zasługuje z pewnością na lepszą biografię.

„LeBron James. Król jest tylko jeden?” Marcina Harsimowicza staje się zbiorem faktów dobrze znanych długoletnim fanom koszykarza. Ja czekam na biografię bardziej intrygującą i zdradzającą więcej z osobistego życia LeBrona.

Marcin Harasimowicz, LeBron James. Król jest tylko jeden?, Wydawnictwo SQN, Kraków 2014. ISBN: 978-83-7924-178-1. 304 strony.

W tytule recenzji parafraza słów Briana Windhorsta: W przyszłości analitycy, oceniając wielkich graczy, będą mówić: “Świetny, ale to nie LeBron James”. I o to tak naprawdę chodzi. (s. 117)