GÓRA

Starość – koszmar, z którego nie mogę się wydostać!

Roma jest starzejącą się poetką. A Krótka wymiana ognia Zyty Rudzkiej jest historią jej życia, zapisem jej przemyśleń i codziennych zdarzeń. Kobieta w myślach jest bezwzględna, dosadna, nie oszczędza wulgaryzmów. Opowiada o przeszłości, o swojej mieszkającej na wsi matce, o trudnych, rodzinnych historiach. Roma mówi o współczesnym życiu, o miejscu starej kobiety w polskim społeczeństwie w taki sposób, jak sami chcielibyśmy o nich opowiedzieć, ale wydaje się nam, że nie wypada. Romie wszystko wypada. Wszystko już może. Bo czemu nie? Kto jej zabroni?

Krótka wymiana ognia jest piękną opowieścią artystki o jej życiu. Czytelnik poznaje jej myśli, najbardziej skrywane potrzeby, problemy i wstydliwe momenty w historii jej rodziny. Roma nie radzi sobie z samotnością, bo odszedł od niej mąż i nagle zniknęła jej utalentowana muzycznie córka – pianistka Zuzanna. Trudno też jest jej pogodzić się ze starzeniem, odejściem matki i wciąż mijającym czasem, bo życie upływa zbyt szybko: Nie pamiętam tej przemiany, jakby to się stało we śnie, w stanie onirycznego koszmaru, z którego nie mogę się wydostać*. Roma próbuje jeszcze znaleźć jakąś uciechę, choć na chwilę wyjść z trumny. Spotyka się z młodym wielbicielem, z byłym mężem, wspomina dawnych kochanków. Nic to jednak nie pomaga, kiedy siebie samą ma się za najgorszego towarzysza.

Zyta Rudzka swoją powieść przede wszystkim pięknie napisała. Stworzone przez nią, pourywane, krótkie myśli bohaterki zaskakują, wzruszają, zmuszają do myślenia i niekiedy każą się śmiać. Ale nawet w śmiechu kryje się tu chociaż odrobina smutku. Roma opowiada, jakby pisała swoje wiersze. W słowach poszukuje pocieszenia. Ostatecznie jednak nawet w poezji go nie odnajduje. W powieści Zyty Rudzkiej doskonale odnajdą się natomiast czytelnicy, a zwłaszcza czytelniczki, które obserwują, jaką rolę w polskim społeczeństwie odgrywają kobiety, z jakimi stereotypami oraz uprzedzeniami muszą się borykać. Roma jest dosadna i bezwzględna w ocenie rzeczywistości, w której żyje. Znakomicie ją diagnozuje i nie ma złudzeń. Lepiej nie będzie.

Roma mówi głosem wielu kobiet, które jak ona, nie potrafią poukładać sobie życia, walczą z samotnością, z niewyjaśnionymi, trudnymi historiami rodzinnymi. Nie może ruszyć do przodu, bo nawet matka nie jest w stanie opowiedzieć ani o swoim pochodzeniu, ani o pochodzeniu córki. Nie mogę się wydostać inaczej, jak tylko chwytając się słów.** – mówi Roma. Tworzy poezję ze swojego życia, buduje alternatywną przestrzeń, która też nie przynosi pokrzepienia. Zyta Rudzka oddała więc w ręce czytelników szczerą, poruszającą i przede wszystkim piękną opowieść. Krótka wymiana ognia jest jedną z lepszych książek, które ostatnio przeczytałam.

 

* Z. Rudzka, Krótka wymiana ognia, Warszawa 2018, s. 30.

** s. 186. 

Szczegółowe informacje

Autor:Zyta Rudzka
Tytuł:Krótka wymiana ognia
Wydawnictwo:W.A.B.
MiejsceWarszawa
Rok wydania:2018
ISBN:978-83-280-5061-7
Strony:192
Seria:Archipelagi

Czytam To!:

0

dziennikarka, promotorka literatury, specjalistka ds. promocji i informacji w Bibliotece Publicznej Gminy Grodzisk Mazowiecki. Absolwentka filologii polskiej o specjalizacji edukacja medialna. Członkini zarządu Polskiej Sekcji IBBY. Pracuje z młodzieżą, pisze i realizuje projekty na potrzeby instytucji kultury. Organizuje spotkania czytelnicze dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Prowadzi spotkania autorskie i audycję o książkach w grodziskim radiu Bogoria. Jest twórczynią serwisu o literaturze Czytam to!

Napisz komentarz