GÓRA

Uważaj, ciebie też „normalni” ludzie mogą uznać za wariatkę!

Poniosłaś w życiu porażkę, po której wszystko się zmieniło. Ludzie cię rozczarowali, dlatego unikasz spotkania z nimi. Nie lubisz zatłoczonych parkingów przy centrum handlowym. Nie bierzesz udziału w pracach najróżniejszych grup i komitetów rodzicielskich w szkole twojego dziecka, bo cię to po prostu nie interesuje. Starasz się wszystkie najważniejsze sprawy załatwiać za pomocą internetu. Jeśli te zdania charakteryzują również ciebie, jesteś podobna do Bernadette, głównej bohaterki powieści Marii Semple. Uważaj, ciebie też „normalni” ludzie mogą uznać za wariatkę!

Autorka jest znaną powieściopisarką i scenarzystką. Była na przykład współtwórcą scenariusza serialu „Beverly Hills, 90210”. Jej powieści są nagradzane, stając się bestsellerami. Taką sławę zdobyła już także „Gdzie jesteś, Bernadette?”. Prawa do jej ekranizacji zakupili producenci „Igrzysk śmierci”. Jeśli więc książka ta się wam spodoba, razem ze mną, z niecierpliwością będziecie czekać na film.

„Gdzie jesteś, Bernadette?” jest powieścią zabawną, ale też niepokojącą. Śmiejemy się z zachowania bohaterki, ale za tym śmiechem kryje się smutna prawda o współczesnych rodzinach. Bernadette była genialnym architektem i artystą. Zdobyła jedno z najbardziej prestiżowych stypendiów dla geniuszy. Ale jej najważniejszy projekt został natychmiast po jego powstaniu zrównany z ziemią przez bogacza, który go zakupił. Bernadette przestała tworzyć i wraz ze swoim mężem, geniuszem pracującym w Microsofcie, przeprowadziła się do Seattle. Zamieszkali w zrujnowanym domu. Kobieta kilka razy poroniła, by w końcu urodzić Bee – córkę z wadą serca. Dziewczynka przeżyła i była równie zdolna, jak jej rodzice. Nikt jednak nie uważał tej rodziny za normalną. Ojciec nieustannie pracował. Bernadette nie udzielała się w prywatnej szkole córki, nie była typową gospodynią domową, nie lubiła ludzi. Zatrudniła prywatną internetową konsultantkę, która załatwiała wszystkie sprawy – od zamówienia wizyty u lekarza, po wykonanie potrzebnych zakupów. Ich życie skomplikowało się, kiedy Bee poprosiła rodziców, by wyruszyli w podróż na Antarktydę i kiedy mąż Bernadette dowiedział się, jak naprawdę wygląda jej życie. Uznał, że potrzebuje pomocy w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Czy kobieta była szalona? Nie. Dlatego musiała zniknąć!

Maria Semple przedstawiła w swej powieści kilka współczesnych, różniących się znacznie rodzin. Śmiejemy się zwłaszcza z Bernadette i jej najbliższych, ale bardziej zabawni i irracjonalni wydają się ci, którzy są uznawani za normalnych. Kobieta broniła się jedynie przed obłudą, pozerstwem i nieustannym udawaniem, że jest się kimś innym, niż jest się w rzeczywistości. Czy osoba, która stroni od nienawidzących ją ludzi, która korzysta z najnowszych zdobyczy cywilizacyjnych, by ułatwić sobie życie, jest psychicznie chora? Elgin Branch, mąż Bernadette, mógł ją za taką uznać, ponieważ przebywając nieustannie w pracy, nie wiedział nawet, co się dzieje w domu. Bee miała rację, mówiąc, że tak naprawdę Bernadette nie równi się wiele od niego samego. On przecież poświęcił życie rodzinne, by oddać się tworzeniu robota wyręczającego człowieka we wszystkich czynnościach, które dotąd wykonywał. Jeśli przyjrzymy się rodzinie Bernadette, stwierdzimy, że jest ona podobna do wielu znanych nam rodzin, a może nawet do tej, w której sami żyjemy.

Doskonałym rozwiązaniem, pobudzającym zainteresowanie odbiorcy, jest kompozycja powieści. Książka składa się z listów, e-maili, zapisków, notatek, raportów policyjnych, lekarskich i innych dokumentów, na podstawie których czytelnik układa historię w całość. Wszystkie z tych tekstów zostają dookreślone wypowiedziami Bee, która też nie jest narratorem wszechwiedzącym, dlatego do samego końca trudno jest przewidzieć, co się wydarzy. A trzeba przyznać, że Maria Semple niczego odbiorcy nie ułatwia. Dostarcza mu mnóstwo emocji, dobrego humoru i zaskakujących zwrotów akcji. Czytając „Gdzie jesteś, Bernadette?”, będziecie się śmiać, wzruszać i zawsze, kiedy będzie się wam wydawać, że jesteście w stanie przewidzieć dalszy ciąg opowieści, wszystko zmieni się tak, że żadna z waszych teorii nie będzie właściwa.

Macie ochotę zabawić się w detektywa? Koniecznie przeczytajcie „Gdzie jesteś, Bernadette?” Marii Semple. Poznając tajemnice tytułowej bohaterki, wiele dowiecie się o sobie samych. Ta powieść was rozbawi i wzruszy, ale prawda, którą odkryjecie, może zaboleć.

Zobacz zwiastun książki:

Szczegółowe informacje

Autor:Maria Semple
Tytuł:Gdzie jesteś, Bernadette?
Tytuł oryginalny:Where’d You Go, Bernadette.
Wydawnictwo:Media Rodzina
MiejscePoznań
Rok wydania:2014
Tłumacz: Maciej Potulny
ISBN:978-83-7278-944-0
Strony:360
Seria: Gorzka Czekolada

Czytam To!:

5

dziennikarka, promotorka literatury, specjalistka ds. promocji i informacji w Bibliotece Publicznej Gminy Grodzisk Mazowiecki. Absolwentka filologii polskiej o specjalizacji edukacja medialna. Członkini zarządu Polskiej Sekcji IBBY. Pracuje z młodzieżą, pisze i realizuje projekty na potrzeby instytucji kultury. Organizuje spotkania czytelnicze dla dzieci, młodzieży i dorosłych. Prowadzi spotkania autorskie i audycję o książkach w grodziskim radiu Bogoria. Jest twórczynią serwisu o literaturze Czytam to!