Najpierw była „Kawa z kardamonem”. Teraz jest „Czekolada z chili”. O czym mowa? O lubianych przez Was powieściach Joanny Jagiełło. Nim zaproszę do przeczytania ich recenzji, zachęcam Was do wzięcia udziału w konkursie. Mam do rozdania cztery egzemplarze „Czekolady z chili”. Żeby je wygrać, trzeba polubić wpis o konkursie na fanpage’u oraz przesłać do mnie przepis na Waszą ulubioną kawę i jej zdjęcie. Najlepsze przepisy wraz ze zdjęciami zostaną opublikowane na fanpage’u i na blogu. Każdy z wybranych przepisów wypróbuję w domu!

Zdjęcia i przepisy nadsyłajcie do 10 kwietnia 2013 r. na adres: magda@zerek.pl

Może zrobicie kawę z kardamonem z przepisu Joanny Jagiełło?

Przepis na kawę z kardamonem:

Najbardziej aromatyczny kardamon kupuje się w całości. Z suchych, zielonych strączków należy starannie wydłubać małe, czarne ziarenka. Kawę (sypaną, najlepiej arabikę) zaparzyć w dzbanku, dosypując do niej ziarenka kardamonu. Proporcje: dwie czubate łyżeczki kawy i 4–5 strączków kardamonu na duży kubek kawy. Kawę należy parzyć przez 5 minut. W tym czasie w małym garnuszku podgrzać mleko (nie doprowadzając do wrzenia, jeśli nie lubimy kożuchów). Zaparzoną kawę przelać do dużego kubka (albo grubej szklanki do latte), dolać mleka do pełna. Posłodzić miodem. Kawa z kardamonem rozgrzewa, pobudza i poprawia humor. Jest też znanym afrodyzjakiem.

POLECAM!

Joanna Jagiełło, Kawa z kardamonem, Literatura, Łódź 2011. ISBN: 978-83-7672-137-8. 248 stron.
Joanna Jagiełło, Czekolada z chili, Literatura, Łódź 2013. ISBN: 978-83-7672-216-0. 304 strony.

Ponieważ otrzymałam tylko trzy zgłoszenia do konkursu, książki otrzymują wszyscy jego uczestnicy. Serdecznie Wam gratuluję i dziękuję za zdjęcia oraz przepisy! Wszystkie są wspaniałe. Proszę jeszcze o przesłanie adresu do wysyłki na e-mail: magda@zerek.pl

KSIĄŻKI OTRZYMUJĄ:

Pani Katarzyna, która przesłała przepis na KAWĘ NA ZIMNO.

“Przygotowuję ją raczej klasycznie;) Składniki to dwie łyżeczki kawy rozpuszczalnej (uwielbiam Gevalię…), 100 ml mleka (raczej mniej tłustego;)), 100 ml wody przegotowanej, wystudzonej. Wlewamy/wsypujemy do shakera, dodajemy łyżeczkę syropu smakowego (mój ulubiony to kokosowy) oraz trzy kostki lodu. Mieszamy w shakerze aż do wytworzenia piany, której i tak note bene nie widać, bo z premedytacją podwyższam kaloryczność kawy bitą śmietaną;) I jeszcze jakieś “śliczności” do dekoracji – i voilà – gotowe!;)”.

Pan Jakub, który przesłał przepis na kawę o wdzięcznej nazwie “PRZEBUDZENIE Z UŚMIECHEM NA TWARZY”.

“Składniki:
* 1 mała filiżanka mocnej kawy espresso (najlepiej parzona w ekspresie, jeśli nie posiadamy ekspresu, po zaparzeniu wody chwilkę należy poczekać aż temperatura wody spadnie mniej więcej o połowę), (polecam kawę mieloną z wyczuwalnymi kawałkami kakaowca)
* sos czekoladowy
* mleko 3,2 %
* czekolada w proszku lub kakao
* mile widziana laska wanilii
* ptasie mleczko obojętnie jakiej marki, nadaje się nawet z tej najniższej półki cenowej
* wafelki z nadzieniem
Przygotowanie:
Do filiżanki espresso wlej łyżkę sosu czekoladowego. Napełnij zwykły szklany słoik do połowy mlekiem. Dodaj do środka przekrojoną laskę wanilii z wpierw wyjętymi z niej ziarnami, które dodaj oddzielnie, dodaj 1/4 małej łyżeczki kakao lub czekolady w proszku, a następnie zakręć słoik nakrętką i potrząsaj energicznie przez około trzy minuty. Pianę, która powstała na tafli mleka, zbierz łyżką, po czym przełóż ją do kawy. Łyżką a najlepiej słomką pomieszaj wszystko ostrożnie tak, by cała piana nie zmieszała się z mlekiem, a jedynie rozprzestrzeniła się po obrzeżach filiżanki. Jeśli ktoś chce, może dosypać odrobinę pokruszonych wafelków. Ja tego nie zrobiłem, aby rozkoszować się smakiem idealnej kawy. Kawę postaw na spodeczku.

Sposób podania :
Deskę lub tacę śniadaniową przykryj gustowną, białą serwetką najlepiej z koronkami lub innymi zdobieniami. Dobrze również byłoby, gdyby kawa podana była w najładniejszej domowej filiżance, o której istnieniu nie wie ukochana osoba, dla której robimy kawę. Może to być rodzinna pamiątka albo też gustowny bibelot, który dostaliśmy niedawno na urodziny. Ważne, aby sprawiała efekt luksusu i elegancji. Na spodeczku wokół filiżanki ułóż 5 ptasich mleczek w równych odstępach od siebie. Filiżankę wraz ze spodeczkiem postaw na wcześniej przygotowanej tacy mniej więcej na środku. Jeśli taca jest większa i jest na niej sporo wolnego miejsca, po obu stronach spodka ułóż piramidę złożoną z wafelków najlepiej tak, aby obie były symetrycznie do siebie ustawione lecz wyglądały ociupinkę inaczej np. przez odwrócenie kierunków ciastek. Całość można udekorować świeżym kwiatem np. czerwoną różą lub tulipanem, a w zimie sztucznym kwiatkiem. Ja wykorzystałem forsycję, której żółty kolor ładnie kontrastuje z brązową kawą”.

Pan Dariusz, który przedstawił własne upodobania związane z piciem kawy. Plus za prostotę!

“Przepis jest banalny, a najważniejsza jest kawa, tzn. gatunek. Ja ostatnio używam kawy brazylijskiej z regionu Cerrado. Trzeba ją zmielić w tradycyjnym młynku i wsypać do ekspresu ciśnieniowego. Pyszna, palce lizać. Małe espresso”.